Przez te 5 godzin skręcania balonów bez przerwy - powiem, że nawet ręce mnie nie bolały aż tak.
Masakra, jak gadalam z ludźmi ile czekają w kolejce (bo bardzo sie bużyli jak ktoś chciał wejść bez kolejki) to mówili, że 40 minut lub godzinę, taka była wielka kolejka.
Wzór który najczęściej schodził z balonów to kotek, a następnie biedronka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz.
Miłe słowa jak i krytykę przyjmę z otwartymi ramionami :)