czwartek, 29 grudnia 2016

Mały pokój

Zrywanie tapet, gipsowanie, malowanie, wnoszenie kanapy, ustawianie, montowanie lampy i gotowe.




Uff, tak łatwo to wszystko powiedzieć i napisać. Roboty było (i nadal) jest co nie miara...
3/4 roboty już za nami, teraz te wszystkie wykończenia które mnie wykańczają. Tu pomyśleć tam pomyśleć, a w między czasie praca, rachunki i inne ważne sprawy.

Mały pokój na razie jest gościnnym, a z czasem będzie to nasza sypialnia.

Efekt świecenia lampy mi się nie podoba, no ale trudno...niech będzie. Kiedyś można wymienić.


poniedziałek, 26 grudnia 2016

Nasz salon


Salon na początku wydawał mi się mały, aby pomieścił kanapę, biurko z komputerem Piotrka i szafki nie mówiąc już o jakimś stole. Ale jak już wszystko zostało poustawiane to salon wydaje się już prawidłowy.

Oczywiście w całym mieszkaniu panowały tapety. Ciemne, ohydne tapety, których chcieliśmy się pozbyć jak najszybciej.

piątek, 23 grudnia 2016

Choinka

Niedawno przeprowadziliśmy się do nowego mieszkanka, ale o tym później.

Stwierdziłam, że nie chcę mieć typowo udekorowanej choinki. Mam artystyczną duszę więc drzewko miało być tego odzwierciedleniem. 
Mam dużo kolczyków, zegarków i innych drobiazgów, więc stwierdziłam że to zawiśnie na gałązkach.

Mnie się efekt bardzo podoba!
Co Wy na to?