Nauczyłam się nowej techniki dzięki koleżance :)
Chciała ona bransoletkę na szydełku, ale okazało się że to frywolitka, nauczyłam się je robić i włala!
kolczyki najpierw, bo na bransoletkę nie mam jeszcze kordonka:)
I jak? Chyba na pierwszą rzecz nawet całkiem, całkiem :)
Problem miałam tylko z krochmaleniem. Bo wyszedł mi za gęsty, ale mama kupiła mi krochmal w spray'u i zobaczę na następnej rzeczy jak się sprawuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz.
Miłe słowa jak i krytykę przyjmę z otwartymi ramionami :)