środa, 2 stycznia 2013
Akcja! Komiks w ruchu!
fot. Katarzyna Wojciechowska
Przypomnę i pochwalę się co robiłam w kwietniu i maju 2012 r.
Kilka wspaniałych weekendów, spędziłam w muzeum Narodowym w Gdańsku z ciekawymi ludźmi. A to wszystko dzięki kilku osobom, którym się CHCE robić kreatywne i ciekawe rzeczy dla ludzi :) Mowa tu o Stowarzyszeniu Arteria - dziewczyny jesteście wielkie! Kilka spotkań dotyczyło komiksów samych w sobie, poruszane były takie pytania i tematy jak: od czego zacząć? jak wymyślić i zilustrować dobrą historyjkę? itp., a reszta spotkań dotyczyła motion comics, czyli warsztaty o tym jak ożywić nasze komiksy i zrobić z nich taką animację we flashu.
Akcja! Komiks w ruchu.
Akcja! ... na facebooku
A więc mieliśmy dwa weekendy na to, aby ogarnąć jak stworzyć prosty i czytelny komiks. Pod okiem Jacka Frąsia stworzyliśmy kilka ciekawych historyjek, które były wprowadzeniem i przygotowaniem do naszego końcowego dzieła, które po warsztatach były pokazywane przed publicznością. M.in. rysowaliśmy prosty komiks mieszczący się w czterech okienkach, pisaliśmy scenariusz do komiksu mieszczącego się na kilku okienkach, a potem wymienialiśmy się scenariuszami i ilustrowaliśmy czyjś scenariusz, mieliśmy też narysować pięciu bohaterów, a potem wybrać z nich jednego i to właśnie on miał być naszą główną postacią w motion comics.
Następne dwa weekendy spędziliśmy z Darią Burlińską i Wojtkiem Traczykiem, którzy nauczyli nas co to jest motion comics i jakimi prawami się rządzi. Kilka ciekawych przykładów obejrzeliśmy, a po tym zabraliśmy się za montowanie tego co już wcześniej narysowaliśmy.
A oto moja ukończona praca:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz.
Miłe słowa jak i krytykę przyjmę z otwartymi ramionami :)